środa, 29 czerwca 2016

"Nim nastanie świt: Wesele"

W końcu nadszedł ten okropny, aczkolwiek piękny dzień. Dzień do wesela Twojej mamy i Romana. Odkąd Daniel oznajmił Ci, że wyjeżdża, nie mogłaś normalnie funkcjonować. Bolało Cię to, że wybrał Włochy, a nie Ciebie. Następnego dnia miał mieć wylot i nie wiedziałaś jak będzie wyglądać ceremonia. Czy odezwie się do Ciebie, czy też nie. Przez ostatnie tygodnie unikał Cię, jednak kilka dni temu, gdy wyznał Ci miłość i oznajmił, że wyjeżdża poczułaś jak Twoje serce pęka na pół. Postanowiłaś ubrać się i zejść na dół. W domu nie było żywej duszy, przynajmniej tak Ci się wydawało. Rodzice pojechali załatwiać ostatnie sprawy związane z jutrzejszym weselem, a Ty nie miałaś pojęcia, co ze sobą począć. Gdy usłyszałaś dźwięk, otwieranych drzwi wystraszyłaś się. Po schodach ktoś zaczął schodzić, a Ty miałaś pewność, że to nie był nikt z domowników. Chwyciłaś, więc leżący pilot gotowa do ataku. Gdy napastnik pojawił się na dole, zaatakowałaś go, rzucając w niego pilotem.
- Au! To tak się ze mną żegnasz!? - krzyknął Daniel, chwytając się za ramię, w które oberwał.
- Wystraszyłeś mnie! Myślałam, że Cię tu nie ma! - krzyknęłaś, usprawiedliwiając się.
- Przecież jeszcze tu mieszkam! - kłócił się brunet.
Z narastającym smutkiem zerknęłaś na stojące w salonie walizki. Wstrzymałaś łzy i spojrzałaś na chłopaka, który momentalnie złagodniał.
- Chciałbym spędzić ten ostatni dzień z Tobą, [Twoje Imię]. - oznajmił.
- Po co? By jeszcze bardziej mnie zranić? - zapytałaś zła i odwróciłaś się, by odejść.
Daniel był jednak szybszy i złapał Cię za rękę.
- Bo Cię kocham.
Twoje serce zaczęło galopować, jednak nie chciałaś dać mu satysfakcji i wyrwałaś mu się.
- Gdybyś mnie kochał, to nigdy byś mnie nie zostawił. - powiedziałaś.
- Wiesz w ogóle o co w tym wszystkim chodzi? To co powiedziała to była prawda. Babcia zakazała jej mnie zabrać, bo jestem dziedzicem, ale mimo wszystko postanowiłem pojechać, bo chcę ją poznać. To moja matka! - usprawiedliwiał się.
- Pewnie tam, we Włoszech, poznasz jakąś inną dziewczynę i szybko o mnie zapomnisz. - rzucił bez namysłu.
- Jasne. Posłuchaj. Możesz o mnie zapomnieć. Możesz poznać kogoś innego i zakochać się w nim. Nawet możesz się z nim ożenić i założyć rodzinę, możesz zrobić wszystko, czego tylko zapragniesz, ale ja nie pokocham żadnej innej. Będę kochał tylko Ciebie i nigdy o Tobie nie zapomnę. Rozumiesz? Nigdy nie byłem w życiu czegoś tak pewny, jak tego, co do Ciebie czuję. - wyznał.
Łzy napłynęły Ci do oczu, a Daniel widząc to podszedł do Ciebie i mocno Cię przytulił.
- Nie płacz. Przecież wrócę. - powiedział, a w Twoim sercu zaczęła kiełkować nadzieja.
- Kiedy?
- Nie wiem, może za tydzień, może za miesiąc, może za rok, a może za dziesięć. Nie wiem. - powiedział.
- Bawi Cię ta gierka, co? - zapytałaś zdenerwowana.
- Proszę, daj mi ten ostatni dzień. - poprosił.
Kiwnęłaś tylko głową i wtuliłaś się w niego. Chłopak sięgnął do kieszeni i wręczył Ci pudełko.
- To dla Ciebie. - oznajmił.
Chwyciłaś małe pudełeczko i rozpakowałaś je. W środku znajdował się piękny pierścionek w kształcie półksiężyca. Założyłaś go na palec i wtuliłaś się w chłopaka.
Cały dzień spędziliście, oglądając filmy, dyskutując i śmiejąc się z jego żartów. W końcu chłopak zaczął Cię namiętnie całować. Chwycił Cię za uda i podniósł, a Ty oplotłaś jego plecy nogami. Zaniósł Cię do swojej sypialni. Rano obudziłaś się w pokoju Daniela i wystraszyłaś się, przypominając sobie o tym, co między wami zaszło. Szybko wstałaś, nie chcąc go budzić i chwyciłaś bluzkę, którą szybko założyłaś na siebie.
- Już uciekasz? - zapytał rozbawiony.
Podskoczyłaś, słysząc jego głos. Wstał i objął Cię w talii namiętnie całując.
- Nie wiem, czy wytrzymam tam bez Ciebie. - wyznał i zanurzył swoją twarz w Twoich włosach.
- Mówiłam już. Włoszki. - rzuciłaś.
Spojrzał na Ciebie poważnie.
- To co powiedziałem, to była czysta prawda. Nigdy nie pokocham innej. - powiedział w pełni poważny.
Zdziwiło Cię to, gdyż jeszcze nigdy nie był tak poważny. Rozeszliście się i przygotowaliście do uroczystości. Założyłaś taką sukienkę jak z Twoich marzeń, a on czarny smoking. Razem pojechaliście na miejsce. Był to piękny, biały domek położony na obrzeżach miasta, który swoim wdziękiem zapierał dech w piersiach. Znajdował się on nad jeziorem.

Państwo młodzi złożyli przysięgę małżeńską i każdy świetnie się bawił. Nawet babcia Daniela i jego matka doszły do porozumienia. I nadszedł ten łamiący serce moment. Czas pożegnania. Matka Daniela i Victor zbierali się do wyjścia, a do Ciebie podszedł Daniel.
- Pamiętaj, że Cię kocham, wrócę. Do zobaczenia, mała. - powiedział czule, a gdy tylko chciałaś go ochrzanić on pocałował Cię, tak jak nigdy wcześniej.
Czułaś w tym tęsknotę, desperację i miłość. W końcu oderwaliście się od siebie, a on udał się w stronę rodziny. Odwrócił się na moment i posłał Ci swój cudowny uśmiech diabła. Wiedziałaś, że będziesz na niego czekać, choćby dziesięć lat.

17 komentarzy:

  1. To opowiadanie jest piękne . Wątek miłosny jest orginalny i zarazem niesamowity .

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze chciałam się rozryczeć jak mała dziewczynka na tym hmm jak by to nazwać o wiem! Rozdziale... jestem bardzo emocjonalną osobą (jeżeli tak to można nazwać xd) i kocham to opowiadanie i będę za nim tęsknić ;(... Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, żeby dać wam napisać kontynuację, jeśli chcecie oczywiście

      Usuń
    2. Wiele osóbek będzie z tego powodu szczęśliwych ale ciekawi mnie jak to będzie wyglądać kontynuacja będzie się rozpoczynać od momentu zakończenia i kończyć na jednej części? (Może to głupie pytanie ale ciekawi mnie to xd)

      Usuń
    3. To znaczy - będę wstawiać różne kontynuacje, dam szansę kilku osobom. Niektórzy będą mogli wykazać się w przykładowo napisaniu jednej długiej części opisującej dalsze losy bohaterów, a inni będą mogli tworzyć serie.

      Usuń
  3. Czekam na kontynuację 😘😘😘

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na kontynuację 😘😘😘

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie piękne, a zarazem smutne. To opowiadanie było tak piękne, że kiedy czytając to myślałam, iż to się zdarzyło w moim życiu naprawdę. <3 Czekam na kontynuację.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam pytanie. Czy już masz pomysł kiedy wróci Daniel? Jak najszybciej, prosimy !!!

    OdpowiedzUsuń
  7. To jest wspamiale nie mowie tylko o tym rozdziale ale ogolnie o tej serii jest super tak niesamowicie mnie wciągnęła ze za jednym zamachem zrobilam CAŁY ten 'quiz'(sama nie wiem jak to nazwać).A przy tym bonusie i #22 rozdziale normalniej ryczalam. Niezmiernie sie ciesze ze trafiłam na ta serie bo dzięki niej miałam okazję znaleźć tak utalentowaną osobe ktora na pewno ma jeszcze wiele ciekawych quizow na swojej stronie i głowę pełną pomysłów. Co prawda chciałabym cos jeszcze poczytac o nich (Danielu i bohaterce [i pewnie nie tylko ja xdd]) ale naprawdę w zupełności rozumiem to ze nie chcesz jej kontynylowac :))). Życze powodzenia w dalszyn rozwijaniu sie w stronę pisania XD i ogólnie mam nadzieję ze mozeeee zauwazysz ten komentarz.
    SERDECZNIE POZDRAWIAM <33

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czekam na kontynuację 😘😘😘

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze dobrany prezent dla faceta to szansa na zaskarbienie sobie jego sympatii. Jeśli chcesz podarować mu coś, wyjątkowego, wybierz produkt, który spełni jego oczekiwania.
    prezent dla faceta

    OdpowiedzUsuń